Zanim jednak to nastapi należą się wielkie dzięki za organizację Rajdu 2022 dla Okręgowej Rady Adwokackiej w Rzeszowie oraz Komisja Integracji Środowiskowej, Kultury, Sportu i Turystyki NRA.
Nie zapominajmy też o komandor Klubu Małgorzacie Banach, która skutecznje waliła w bębny do wyjazdu w czwartek 6 października i przegoniła deszcz.
A wracając do Rajdu i jego tras, to w tym roku odwiedziliśmy, bardzo ciekawymi drogami dzięki Maćkowi Jurczakowi i Piotrkowi Łukasikowi /miejscowi znają wszystkie zakamarki/ Rymanów, gdzie zatrzymaliśmy się na obiad /niestety nasze wypasione maszyny nie zrobiły wrażenia na kelnerkach ???? /, by później przez pięknie położone Jaśliska, gdzie kręcono film "Boże ciało" wrócić do naszej bazy. Trasa pierwszego dnia liczyła ok. 200 kilometrów przez kręte bieszczadzkie drogi w pełnym słońcu.
Po piątkowym balu komandorskim wszyscy /prawie/ z samego rana /prawie/ wyjechaliśmy w kolejna trasę, przez Arłamów do Kalwarii Pacławskiej. Chwila zadumy w tym miejscu kultu, gdzie zrobiliśmy przystanek i pokonaliśmy kolejne kilometry do Czarnej Górnej i restauracji Kogut. Drobiu nikt z nas nie jadł za to pochłonęliśmy cały zapas wątróbki, z której słynie ta knajpa. Następnie już z pełnymi brzukszkami mogliśmy wrócić małą pętlą do Polańczyka. Tego dnia "pekło" 170 km.
No i cóż....wieczorny tradycyjny grill był czasem podsumowań i planów na kolejny sezon. A gdzie będzie Wiosna Riders 2023 damy oczywiście znać.
Tymczasem dziękujemy wszystkim uczestnikom Rajdu za świetne towarzystwo, udaną zabawę, miłą atmosferę i bezpieczną jazdę przez te 4 wspólnie spędzone dni.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.