English

Licznik odwiedzin

1379349
Dzisiaj
Wczoraj
Ten tydzień
Poprzedni tydzień
Ten miesiąc
Poprzedni miesiąc
Wszystkich
243
351
3876
1369451
15005
19204
1379349

II Wędkarskie Mistrzostwa Adwokatów

Utworzono: 20 październik 2014
Łukasz Nysztal Odsłony: 7960
Sympatycy wędkowania po raz drugi wzięli udział w Wędkarskich Mistrzostwach Adwokatów. Zawody w łowieniu odbyły się w tym roku nad Jeziorem Łańskim na Pojezierzu Olsztyńskim. Ponownie w zawodach Klub Motocyklowy Adwokatury Polskiej był dumnie reprezentowany przez hiper-członka, wytrawnego rybaka Stanisława Estraicha oraz przez moją skromną osobę.
 
Malowniczo położony wśród lasów Kompleks Recepcyjno- Wypoczynkowy Łańsk przywitał gości iście jesienną pogodą. Już piątkowy wieczór zapowiadał lodowatą sobotę – dzień zasadniczych zawodów wędkarskich. Mimo takiej aury najwyraźniej dobra renoma ubiegłorocznych Mistrzostw wpłynęła na frekwencję uczestników, których liczba przekroczyła liczbę 20.
 
Dwuosobowe załogi łodzi rozpłynęły się we wszystkie zakątki Jeziora Łańskiego na połów metodą spinningową okoni, szczupaków, sandaczy i boleni. Wszyscy liczyli na grubą rybę.
 
Pięciogodzinne zawody – okazały się dla wielu załóg udane. Ponownie główną zdobyczą były okonie, lecz tym razem aby zająć czołowe miejsce nie wystarczyła już jak rok temu - pojedyncza sztuka. Rekordziści potrafili nałapać bowiem całą siatkę w pełni wymiarowych okoni – czytaj 15 sztuk powyżej 15 centrymetów.
 
Ponownie pierwsze miejsce zajął Komandor zawodów – mecenas Janusz Łomża. Drugie miejsce obronił Radosław Nysztal. Na trzecie miejsce wdarł się przebojem mec. Andrzej Grad – spychając mnie z pudła na czwartą lokatę.
 
Organizatorzy imprezy postanowili również uhonorować załogę Staszka specjalnym wyróżnieniem – największego pechowca zawodów. Jak głoszą ludowe legendy w trakcie zawodów Stanisław złapał najgrubszą rybę – szczupaka o wymiarach 52 centymetrów. Zmierzony i troskliwie wypięta zdobycz trafiła do siatki za burtą, celem dostarczenia jej w formie żywej do sędziów zawodu. Złośliwa bestia postanowiła jednak pokrzyżować wędkarzom plany, oddalając się bez zezwolenia z siatki przed zakończeniem zawodów. Wyróżnienie za tak humanitarną postawę, która oszczędziła szczupakowi wielu nerwów, niejednej sesji fotograficznej, mierzenia i macania – zasługiwała na ten zaszczytny tytuł.
 
Organizatorzy imprezy: Okręgowa Rada Adwokacka w Lublinie na czele z Dziekanem Adw. Stanisławem Estreichem i Komandorem Mistrzostw Adw. Januszem Łomżą oraz Lubelskie Towarzystwo Wędkarskie „Pro Natura” po raz kolejny pokazali, że nawet późnią jesienią można fajnie powędkować na Mazurach, a przy tym zdobyć cenne nagrody ufundowane przez licznych sponsorów. Na koniec imprezy padło zapewnienie, że w przyszłym roku ponownie spotykamy się na III Wędkarskich Mistrzostwach Adwokatów. Być może w zagranicznej scenerii...
 
adw. Łukasz Nysztal
 
 
Galeria: 
Naciśnij by obejrzeć