Aktualności
-
Wiosna Riders 2024 - sprawozdanie
-
Wiosna Riders 2024 - zaproszenie
-
Szkolenie motocyklowej - poziom 3
-
Wiosna Riders 2023 - zaproszenie
-
Szkolenie Motocyklowe 2023 - zaproszenie
-
Rajd Bieszczadzki 2022 - sprawozdanie
-
Rajd Bieszczadzki 2022- zaproszenie
-
Wiosna Riders 2022 - relacja
-
Motoszkolenie 2022 - relacja
-
Szkolenie Motocyklowe 2022- zaproszenie!
Menu
Licznik odwiedzin
1379354
Dzisiaj
Wczoraj
Ten tydzień
Poprzedni tydzień
Ten miesiąc
Poprzedni miesiąc
Wszystkich
248
351
3881
1369451
15010
19204
1379354
XI Rajd Bieszczadzki - sprawozdanie
Gdy wracamy myślami do tych dni zastanawiając się o czym warto napisać w pierwszej kolejności, to bezapelacyjnie na podium pojawia się przyjaźń. Piszemy o tym zawsze, ale to właśnie ona stanowi istotę Klubu, który tworzą ludzie i dwa kółka wożące nas przez świat. Doniosłym wydarzeniem dla członków KMAP był wybór nowego Komandora Klubu, którym została Małgosia Banach. Kochana przyjaciółko, jesteśmy dumni, szczęśliwi bo wiemy, że klub jest w najlepszych rękach. Serdecznie dziękujemy Burzy, który dotychczas sprawował tą zaszczytną funkcję za ogrom włożonego serca i pracy dla KMAP-u.
Rajd bieszczadzki to również całe grono fascynatów rowerów i pieszych wędrówek, którzy w tym roku również nie tracąc czasu, nie żałując zelówek, walcząc z charakterystyczną dla górskich wędrówek pochyłością terenu i innymi przeciwnościami nieznanymi użytkownikom napędzanych benzyną jednośladów, od rana do późnego wieczora korzystali ze wspaniałej pogody i pięknych widoków na bieszczadzkich szlakach.
Pierwszego dnia naszych motocyklowych wędrówek wybraliśmy się na pogórze Dynowskie i Góry Słonne przycierając podnóżki wśród serpentyn. Natomiast drugi dzień rajdu to tzw. zestaw obowiązkowy jak kawa i wuzetka, a mianowicie bieszczadzka pętla, zakończona dwoma alternatywnymi sposobami spędzenia końcówki słonecznego dnia. Łasuchy i słodkie ząbki objęli we władanie lokalną cukiernię, by następnie poszybować w Bezmiechowej, zaś grupa ekstremalnych „proseccowych surviwalowców”, pod czujnym okiem ratownika WOPR, zdobywcy serc niewieścich, a przede wszystkim wicekomandora KMAP – Maćka, ruszyła na wycieczkę łodzią motorową po zdradzieckich wodach Soliny.
Pod koniec dnia wszystkich połączyła tym razem pasja prawnicza i ożywiona dyskusja podczas wykładu szkoleniowego. Tańce, muzyka, nocne polaków rozmowy okraszone humorem i smacznym jedzeniem oraz odrobiną szaleństwa sprawiały, że każdy wieczór wyjazdu niepostrzeżenie przechodził w poranek. Można by wiele pisać na temat tych rozmów, żartów sytuacyjnych, wreszcie można by naprawdę wiele pisać o wspaniałych ludziach którzy pojawiają się na naszych spotkaniach, ich zawodowych i życiowych dokonaniach, rozmaitych perypetiach, ale najważniejsze jest to, że po prostu spędzamy wspólnie czas, a są to wspaniałe chwile.
Zapraszamy również do Galerii zdjęć na fotorelację z Rajdu.
A i J